W Nowy Rok A.D. 01.01.2022, o godz. 16.00 odbył się koncert naszego Parafialnego Zespołu Młodzieżowego Tintinnabula Angelorum.
Historia kolęd które wykonał Młodzieżowy Zespół Wokalno-Instrumentalny Tintinnabula Angelorum – 01.01.2022
Mimo, że każdy z nas z wielką przyjemnością wyśpiewuje w okresie świąt kolędy i pastorałki, bardzo często nie znajdujemy czasu na chwilę refleksji nad ich treścią oraz historią ich powstania. A te bardzo często są niezwykle interesujące i stoi za nimi ciekawa historia. Historia kolęd i pastorałek łączy się z czasami nam współczesnymi. Są to utwory żywe, chociaż od powstania niektórych upłynęło już kilka wieków. Największa ich ekspansja miała miejsce w dobie baroku i kontrreformacji. XIX wiek tworzył nowe pieśni, lecz przede wszystkim utrwalał (np. Zorian Dołęga Chodakowski, Oskar Kolberg) i popularyzował (śpiewniki Miarki i Mioduszewskiego) kolędy staropolskie.
Nazwa pochodzi od łac. Kalendae – w kalendarzu juliańskim, stosowanym też w liturgii średniowiecznej, to pierwszy dzień miesiąca. Na kalendy styczniowe (Nowy Rok) składano sobie w antycznym Rzymie życzenia i podarki, zaś pieśni z tej okazji wykonywane określano, tak jak i sam uroczysty dzień, kalendae. Tego typu kolędy zachowały się i w Polsce, najstarsze znamy z Ludycji wieśnych (1534). Pieśni bożonarodzeniowe zaczęto określać mianem kolęd dość późno, o ile wiemy dopiero w XIX wieku. Rękopis z poezjami na Boże Narodzenie sporządzony w XV wieku nazywa je rotułami. Taki tytuł nadał również K. Miaskowski swym wierszom o narodzinach Chrystusa z roku 1612. W XVII wieku pisano o „kantykach”.
Wśród nocnej ciszy
Utwór powstał na przełomie XVII i XVIII wieku. W druku ukazał się dopiero w 1853 roku, gdy ks. Michał Marcin Mioduszewski zamieścił go w Dodatku do „Śpiewnika kościelnego”. Kolęda zaliczona została wówczas do śpiewów introit, czyli pieśni otwierających liturgię. Pieśń do dziś pełni tę funkcję w wielu polskich kościołach, rozpoczynając tradycyjną bożonarodzeniową mszę, zwaną pasterką. Liturgiczna funkcja utworu wynika z jego powitalnego charakteru, który bez trudu można rozpoznać w słowach kolędy. Opowiada ona o przywitaniu Dzieciątka przez pasterzy i królów, którzy razem z prorokami wyczekiwali przyjścia Zbawiciela. W ostatniej zwrotce do ich radości dołączają sami kolędnicy, którzy dwa tysiące lat później witają Boga, ukrytego pod postacią chleba i wina. Pieśń „Wśród nocnej ciszy”, podobnie jak większość popularnych dziś kolęd, wywodzi się z tradycji ludowej i trudno przypisać jej autorstwo konkretnym osobom. Autorzy tekstu i muzyki pozostają anonimowi. Znani są natomiast twórcy alternatywnych wersji kolędy, która stała się bazą dla wielu patriotycznych dzieł, dodających otuchy w najtrudniejszych momentach polskiej historii.
Dzisiaj w Betlejem
Jedna z najweselszych polskich kolęd pochodzi prawdopodobnie z okolic Małopolski. Choć według niektórych źródeł utwór powstał już w XVII wieku, po raz pierwszy opublikowano go dopiero w 1878 roku. Pieśń skomponowana została na motywach skocznego poloneza, skąd jej niezwykle pogodny, radosny charakter, który do dziś doceniany jest w wielu polskich (i nie tylko) domach i parafiach.
Kolęda „Dzisiaj w Betlejem” śpiewana jest zarówno przez katolików, jak i przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich. Utwory o podobnym brzmieniu istnieją również w tradycji protestanckiej i prawosławnej – na Ukrainie oraz Białorusi. Bożonarodzeniowa melodia stała się także inspiracją dla wielu utworów okolicznościowych, w tym kolęd patriotycznych. Jedną z nich śpiewano podczas tragicznych wydarzeń grudnia 1970 roku.
Autor słów i melodii „Dzisiaj w Betlejem” – podobnie jak w przypadku wielu innych polskich kolęd – pozostaje anonimowy. Do jej popularyzacji przyczynił się twórca Śpiewniczka zawierającego pieśni kościelne z 1878 roku – ks. Jan Siedlecki. W zbiorze, przeznaczonym głównie dla młodzieży, zgromadził on znane świąteczne utwory, dostosowując je do możliwości zwykłych odbiorców. Nieco uproszczone wersje pieśni, oparte często na motywach ludowych, okazały się dla nich zdecydowanie bardziej przystępne, niż znane wcześniej melodie gregoriańskie, i szybko zyskały dużą popularność.
Gore gwiazda
Kolęda Gore gwiazda Jezusowi powstała najprawdopodobniej już w XVIII wieku. Pierwszy zapis melodii pochodzi ze śpiewnika księdza Mioduszewskiego wydanego w 1843 roku. Autor kolędy Gore gwiazda Jezusowi jak i kompozytor melodii pozostają anonimowi. Kolęda Gore gwiazda Jezusowi bardzo chętnie śpiewana jest w czasie koncertów Bożonarodzeniowych i Jasełek. Kolęda Gore gwiazda Jezusowi, mimo iż jest raczej kolędą dziecięcą, pojawia się na wielu płytach znanych zespołów, oprócz zespołu Arka Noego były to Brathanki czy Golec uOrkiestra.
Mario czy Ty wiesz
„Mario, Czy Już Wiesz?” to polska wersja świątecznej piosenki pod tytułem „Mary, Did You Know” adresowanej do Maryi, matki Jezusa, z tekstami napisanymi przez Mark’a Lowry’ego w 1984 roku i muzyką napisaną przez Buddy’ego Greene’a w 1991 roku. Pierwotnie piosenka ta została nagrana przez chrześcijańskiego artystę Michael’a English’a i znalazła się na jego debiutanckim albumie z 1991 roku. W tym czasie English i Lowry byli członkami Gaither Vocal Band, a Greene koncertował razem z nimi. Piosenka osiągnęła numer 6 na liście CCM Magazine Adult Contemporary Chart. Lowry sam nagrał tę piosenkę kilka razy, przede wszystkim z Gaither Vocal Band na ich świątecznym albumie z 1998 roku, „Still the Greatest Story Ever Told.” Od tego czasu piosenka stała się współczesnym klasykiem bożonarodzeniowym, nagrywanym przez setki artystów na przestrzeni lat w wielu gatunkach. Różne wersje dotarły do pierwszej dziesiątki na listach przebojów Billboard R&B i Holiday. Teksty „Mary, Did You Know” powstały z serii pytań, które Lowry napisał na potrzeby programu bożonarodzeniowego w swoim kościele: „Po prostu starałem się wyrazić słowami to, co niezgłębione. Zacząłem się zastanawiać, jakie pytania zadałbym jej, gdybym usiadł i napił się kawy z Maryją. Wiesz, 'Jak to było wskrzesić Boga?’, 'Co wiedziałaś?’, 'Czego nie wiedziałaś?'” Piosenka nie zawiera odpowiedzi na żadne z postawionych w niej pytań. Zamiast tego zachęca słuchacza do kontemplacji relacji między Maryją a jej nowo narodzonym boskim synem, nawet jeśli jej wiara i świadomość nie zawierały jeszcze szczegółów tego, co się wydarzy.
Mędrcy świata
Kolęda Mędrcy Świata Monarchowie, pochodzi z końca XVII wieku, jej autorem był Stefan Bortkiewicz. Obecna melodia do kolędy Mędrcy Świata Monarchowie, została utworzona dopiero w XIX wieku przez księdza Zygmunta Odelgiewicza. Kolęda Mędrcy Świata Monarchowie prawdziwą popularność wśród Polaków uzyskała dopiero po ułożeniu melodii. Do tego czasu istniała wyłącznie w tradycji szlacheckiej. Zanik tej warstwy społecznej mógł zatrzeć pamięć o kolędzie Mędrcy Świata Monarchowie. Odpowiednio ułożona melodia na nowo wprowadziła kolędę Mędrcy Świata Monarchowie do polskiej tradycji bożonarodzeniowej.
Uciekali, uciekali
Kolęda Uciekali, uciekali to bez wątpienia jedna z najmłodszych kolęd w naszym zestawieniu. Kolęda Uciekali, uciekali powstała w roku 1991 a jej autorkami są panie Agata i Maryna Miklaszewskie. Melodię do kolędy Uciekali, uciekali skomponował Janusz Stokłosa. Kolęda Uciekali, uciekali została napisana do musicalu „Metro” (pierwszego polskiego musicalu po II Wojnie Światowej). Kolęda Uciekali, uciekali bardzo rzadko śpiewana jest w kościołach, czy na koncertach. Kolęda Uciekali, uciekali jest najlepszym przykładem, tego że w każdym pokoleniu Polaków jest potrzeba chwalenia Nowonarodzonego Boga.
Gwiazdeczka (Pospieszalskich)
Pospieszalscy to chyba najpopularniejszy klan muzyczny w Polsce. Rodzinne muzykowanie muzycy praktykują od dawna, a w okresie świąt Bożego Narodzenia wciąż zaskakują nietuzinkowymi wykonaniami i przebogatymi aranżacjami. Kolędy polskie Pospieszalskich to bardzo bogate instrumentarium – wszechstronnie utalentowani muzycznie członkowie rodziny sięgają po tradycyjne instrumenty strunowe, dęte, smyczkowe. Bardzo chętnie korzystają zarówno z aranżacji mocno rockowych jak i folkowych ze szczególnym zamiłowaniem do muzyki żydowskiej i orientalnej. Co ciekawe ich muzykowanie faktycznie ma charakter bardzo rodzinny w koncertach i sesjach nagraniowych biorą udział mężczyźni – najczęściej tworzący muzyczne tło pod czujnym okiem i uchem kompozytorów i braci Jana, Marcina i Mateusza Pospieszalskich, śpiewające kobiety i cała gromada dzieciaków z wielkim entuzjazmem wyśpiewujących „Chwała na wysokości”. Pod tym względem momentami twórczość grupy przypomina chwilami dokonania Arki Noego. Grupa sięga również chętnie po wsparcie zaproszonych gości w ich koncertach udział biorą chętnie członkowie zaprzyjaźnionej rodziny Steczkowskich, Ryszard Rynkowski, Anna Maria Jopek, Stanisław Sojka i wielu innych. Kolędy i pastorałki w wykonaniu Pospieszalskich to zarówno tradycyjne polskie pieśni świąteczne. Jedną z nich jest kolęda pt. Gwiazdeczka.
Kolęda Maryi
Kolęda Maryi jest także znana pod tytułem Ciemna nocy. Dokładny okres powstania kolędy Ciemna nocy jest nieznany, również autor kolędy Ciemna nocy i kompozytor melodii pozostają anonimowi. Kolęda Ciemna nocy pojawiła się na wielu płytach i nagraniach znanych solistek. Kolęda Ciemna nocy śpiewana jest w osobie pierwszej. Tekst kolędy Ciemna nocy wyraźnie wskazuje że narratorem jest Maryja, opisująca swoje samopoczucie tuż przed narodzeniem Pana Jezusa, jeszcze w trakcie podróży do Betlejem.
Kolęda dla nieobecnych
Pomysł na ten wyjątkowy świąteczny utwór zrodził się w głowie Zbigniewa Preisnera – polskiego kompozytora muzyki filmowej i teatralnej. Artysta chciał, by w jego kolędowym albumie znalazła się opowieść o ludziach i światach, których nie ma już z nami. Szukając odpowiednich słów do swojej kompozycji, zgłosił się do Szymona Muchy – autora tekstów piosenek, wierszy i tłumaczeń. Przez telefon zanucił mu refren „Kolęda dla nieobecnych”. Mucha ułożył do niego tekst i przekazał go muzykowi. Dopiero później powstała melodia do zwrotek oraz pozostałe części tekstu. Po paru tygodniach nagrana została pierwsza wersja „Kolędy dla nieobecnych” w wykonaniu popularnej aktorki i piosenkarki Beaty Rybotyckiej. Dzięki połączeniu umiejętności i talentu trzech wyjątkowych artystów powstało wyjątkowe, pełne emocji dzieło, poruszające zarówno głęboką treścią, jak i dopracowaną warstwą muzyczną. Premiera płyty z kolędami Preisnera odbyła się w 1999 roku. W 2010 roku album został wznowiony, a pięć lat później kompozytor uzupełnił zbiór o siedem nowych utworów i wydał ponownie pod nazwą „W poszukiwaniu dróg. Nowe i stare kolędy”. Preisner i tym razem zaprosił do współpracy Beatę Rybotycką. Wśród artystów, którzy przyczynili się do powstania ostatniej świątecznej płyty znaleźli się m.in. Edyta Krzemień oraz Jan Karpiel Bułecka z zespołem.
„Kolęda dla nieobecnych” to jeden z niewielu współczesnych utworów, które na stałe przylgnęły do naszej bożonarodzeniowej tradycji. Jako jedna z nielicznych została przetłumaczona na język angielski i wydana na zagranicznym rynku muzycznym. Wykonawcą, który podjął się obcojęzycznej interpretacji „Kolędy dla nieobecnych” był sam Cliff Richard – słynny brytyjskich piosenkarzy lat 60. i 70. Piosenka pod tytułem „Come to us” znalazła się na świątecznym albumie „Cliff at Christmas” z 2003 roku.
Pierwsza gwiazda
Tradycyjna „pierwsza gwiazdka” to tak naprawdę… planeta Wenus. Gwiazda Wieczorna, czyli planeta Wenus będzie świecić swym jasnym blaskiem po południowo-zachodniej stronie nieba, nisko nad horyzontem. To właśnie ją mamy szanse dostrzec na niebie jako pierwszą, gdy zacznie zapadać zmrok w wigilię Bożego Narodzenia, czyli 24 grudnia.
Często bywa tak, że w roli „pierwszej gwiazdki” występuje któraś z planet. Może być widoczna Kapella, najjaśniejsza gwiazda w konstelacji Woźnicy, lub Wega – najjaśniejsza gwiazda w gwiazdozbiorze Lutni. Dlatego w oparciu o te zjawiska powstała kolęda:
Niech błyśnie pierwsza gwiazda, by wytęskniony nastał czas, gdy wszystko będzie jasne i światła jakby więcej w nas. Niech pierwsza gwiazda błyśnie, by do spotkania wszystkim nam powód dać, byś wrócić chciał do domu, na małą chwilę dzieckiem się stać.
Cicha Noc
Opowieść o „Cichej nocy” rozpoczyna się w 1816 roku w Mariapfarr w regionie Lungau (w południowo-wschodniej części landu Saltzburg). Wikary tamtejszej parafii pisze piękny, bożonarodzeniowy wiersz o Betlejemskiej Nocy, która przyniosła ludziom pokój, radość i nadzieję. Dwa lata później, w 1818 roku, ksiądz namawia organistę z parafii św. Mikołaja w pobliskim Oberndorfie, by skomponował melodię do świątecznego utworu – powolny walc w tonacji D-dur i metrum 6/8, napisany na chór, dwa głosy solowe oraz gitarę. Podczas pasterki w 1818 roku w Oberndorfie koło Saltzburga utwór – w wykonaniu samych autorów – po raz pierwszy prezentowany jest szerszej publiczności. Wikary śpiewa partię tenorową i gra na gitarze. Organista towarzyszy mu basem. Kolęda urzeka mieszkańców miasteczka swym wyjątkowym brzmieniem i szybko zyskuje sławę w całej okolicy. Po kilkudziesięciu latach melodia dociera na dwór królewski w Berlinie, skąd w 1854 roku do Salzburga wysłane zostaje zapytanie o twórców słynnej „Cichej nocy”. Niestety oryginalne zapisy nutowe oraz pierwszy śpiewnik kościelny, w którym znalazła się austriacka kolęda zaginęły – nie mogły więc świadczyć o autorach utworu. Najwcześniejszy zachowany odpis, pochodzący z 1822 roku, również nie zawierał ich nazwisk. W grudniu 1854 roku, w odpowiedzi na berlińską korespondencję, historię „Cichej nocy” opisał Franz Xaver Gruber – utalentowany organista, nauczyciel i autor najpopularniejszej dziś bożonarodzeniowej melodii, napisanej do słów księdza Josepha Mohra. Jego opowieść potwierdził m.in. niedatowany odpis Mohra (powstały prawdopodobnie ok. 1820-1825 roku), w którym wyraźnie zapisane były nazwiska autorów.
Polska wersja słynnej kolędy powstała ok. 1930 roku. Autorem był Piotr Maszyński – kompozytor, dyrygent i tłumacz utworów muzycznych.